Tryb noc/dzień

28 listopada 2020

TOP 10: Prezenty dla mola książkowego

1
Mogłoby się wydawać, że kupienie prezentu dla mola książkowego to taka prosta sprawa. Wystarczy pójść do księgarni i po ptakach. Nic bardziej mylnego. Trzeba znać gatunek, ulubionego pisarza i mieć szczerą nadzieję, iż danej książki obdarowywana osoba nie posiada. Dlatego właśnie skupię się dzisiaj na prezentach luźno powiązanych z literaturą oraz szerokorozumianą popkulturą, czyli takich upominkach, które budzą sentymenty, wspominają ulubione postacie albo po prostu mogą się przydać w pokoju, w którym biblioteczka jest głównym elementem wystroju. Zanim jednak zacznę wymieniać moje pomysły z góry ostrzegam, że nie jest to wpis sponsorowany. Pisze go, bo sam dobrze rozumiem jak czasami trudno jest wybrać odpowiedni prezent.

1. Zakładki
Jeden z najprostszych i najbardziej praktycznych upominków. Znam nawet kilka osób, które mogą pochwalić się dość pokaźna kolekcją zakładek. Nawet ja sam z różnego rodzaju targów, na których byłem przywiozłem kilka egzemplarzy. Były to jednak zazwyczaj zwykłe papierowe wersje będące bardziej formą reklamy jakiejś nowo wydanej książki. Co byście jednak powiedzieli na zakładkę w wersji delux? Tutaj wybór jest dość spory. Zwłaszcza, jeżeli spojrzymy na sam materiał, z którego zostały one wykonane. Mamy do wyboru kartonowe, materiałowe, skórzane, drewniane czy też z metali szlachetnych takich jak srebro, a w wersji na bogato to nawet i złoto. Dodatkowo można je też podzielić pod kątem techniki wykonania czy też ozdabiania. Tutaj głównie króluje wydruk, haft, laserowe wypalanie czy też decoupage. Zapomniałem jeszcze wspomnieć o magnetycznych, ale te należą do swojej własnej kategorii.

2. Figurki
Jeżeli chodzi o tego typu upominki to nigdy nie byłem ich wielbicielem zwłaszcza, że mogą one nieźle uzależnić i tak jak łowcy pokemonów zapragniemy zdobyć je wszystkie, a niektóre mogą kosztować kilkaset złotych zwłaszcza te wykonane z ogromną dbałością o szczegóły.

3. Otulacz/Etui na książkę
Wiem, że brzmi to trochę dziwnie, ale zauważyłem w ostatnim czasie przeogromny wysyp tego rodzaju gadżetów, które w moich oczach wiele zyskują. Nie wystarczy, że chronią naszą drogocenną książkę to jeszcze pozwalają bez skrupułów rozkoszować się nawet najdziwniejszymi tytułami i to w miejscach publicznych. W końcu, czego wzrok nie widzi tego sercu nie żal. Zazwyczaj wykonane z usztywnionego materiału, co samo w sobie pozwala na przeogromną
4. Kubki
Kto z nas przy wielogodzinnym siedzeniu nad książką nie zapragnie w końcu zakosztować herbaty albo kawy dla niektórych to prawie jak rytuał. Ważne jest jednak, z czego pijemy. Pełno w internecie ofert kubków o pojemności 300 ml albo nawet 450 ml z bohaterami z książek, filmów czy też komiksów. Czasami wystarczy jakiś mały symbol, który przypomni nam godziny spędzone na podróżowaniu po Śródziemiu czy też poszukiwaniu szafy, przez którą da się przejść do Narni.

5. Tekstylia (koszulki, skarpetki, torby)
To chyba najszersza grupa upominków, ponieważ ich różnorodność potrafi czasami przerazić zwłaszcza, gdy zastanawiamy się, który wzór wybrać. O koszulkach i torbach nikomu nie musze chyba mówić. W obu przypadkach możemy, na co dzień pokazać, do którego domu w Hogwarcie należymy albo, kto jest naszym idolem. Pozwalają również pozwolić rozpoznać na ulicy bratnią nam dusze o takich samych zainteresowaniach jak my. Ostatnio tez pojawiły się skarpetki z książkowymi motywami i to w naszych rodzimych sklepach. Nie musimy już zamawiać na zagranicznych stronach i modlić się czy dojdzie za tydzień, dwa a może miesiąc.

6. Ex Libris
To chyba jeden z najdroższych gadżetów, który może sobie zażyczyć mól książkowy, ale jednocześnie najbardziej przydatny zwłaszcza w dłuższej perspektywie czasu. Mam nadzieję, że nikogo tym nie obrażę, ale najprościej mówiąc jest to po prostu spersonalizowana, niejednokrotnie bogato zdobiona pieczątka, którą możemy pooznaczać należące do nas pozycje książkowe. Teraz nawet jak komuś coś pożyczymy będziemy wiedzieli, który egzemplarz do nas należy.

7. Plakat zdrapka
Plakaty zdrapki w ostatnim czasie cieszą się ogromną popularnością i to w najróżniejszej formie. Nie mówię tu oczywiście o mapach, na których możemy oznaczać państwa, które udało nam się odwiedzić, ale o bardziej literacką podróż. Tutaj też jest opcja personalizacji, chociaż warto pokusić się o wybranie na przykład 100 książek, które warto przeczytać. To poszerzy nasze horyzonty, pozwoli inaczej spojrzeć na inne mniej nam znane pozycje, a może i zmotywuje do przeczytania książek, których unikaliśmy jak ognia.

8. Biżuteria książkowa/Breloki
Tutaj spokojnie można by było podrzucić zakładki zwłaszcza te wykonane ze srebra albo złota, ale bardziej chodzi mi o ozdóbki. Głównie kolczyki i wisiorki najczęściej wykonywane ręcznie z akrylu z zatopionym elementem, wzorem albo po prostu obrazkiem z filmu bądź książki. Co jednak z facetami, którzy kolczyków na pewno nie będą nosić? Tutaj pojawia się to samo tylko w wersji breloka, którego możemy spokojnie przyczepić do plecaka albo nosić przy pasku. Sam jestem szczęśliwym posiadaczem przepięknej budki doktora Who.

9. Lampka do książki
Źródła: TaniaKsiazka.pl / Ostatnia Allegro
To coś dla czytających po nocach. Kolejny bardzo praktyczny i w wersjach najprostszych niedrogi upominek, który bardzo ułatwi funkcjonowania zwłaszcza, gdy dzielimy pokój z rodzeństwem. Koniec z trzymaniem latarki jedna ręka i przekręcaniem stron drugą. Teraz wystarczy przyczepić ją do książki i rozkoszować się lekturą nawet w kompletnych ciemnościach.

10. Domowe szpargały
Tutaj coś dla tych, którzy na punkcie książek mają takiego pozytywnego bzika, że pragną je mieć wszędzie. Internet przepełniony jest najróżniejszego rodzaju skrzynkami, skarbonkami, zegarami w kształcie książek, chociaż dobrym pomysłem jest zwyczajna pólka na książki niejednokrotnie w dość oryginalnych kształtach albo bardzo fantazyjny stojak chroniący nasze cenne woluminy przed przewróceniem się.

Pomysł na ten wpis wpadł mi do głowy za sprawą przedświątecznego polowania na prezenty. Wiem, że wcześniej czy później każdego będzie to czekało, dlatego postanowiłem nieco ułatwić zadanie tak samo poszukującym jak i obdarowywanym, którzy niewiedzą, o co poprosić Świętego Mikołaja. Jednak zastrzegam, że to co mi udało się znaleźć to dopiero szczyt góry lodowej. Wystarczy trochę poszperać w trzewiach Internetu, a znajdziecie dziesiątki innych sklepów. Jeżeli wy znacie jakieś ciekawe sklepy to zapraszam do podawania ich adresów w komentarzach z krótkim dopiskiem, co możemy w nich znaleźć. Pamiętajcie chodzi głównie o upominki dla moli książkowych.

Umieszczam również spis wszystkich sklepów, które wymieniłem oraz kilku dodatkowych. Pamiętajcie, że mają one bardzo szeroki asortyment, a nie tylko to, co pojawiło się na mojej liście, dlatego warto poświęcić trochę czasu i dobrze się im przyjrzeć.

1 komentarz:

  1. Dzięki za propozycję, ale ja osobiście nie poszukuje cytatów ale jeżeli już są potrzebne to na stronie Lubimy Czytać są ich tysiące.

    OdpowiedzUsuń