TOP 10: Najlepsze animowane teledyski

Obecny weekend będzie całkowicie muzyczny. Wczoraj, jak co sobotę, zaprezentowałem Wam kolejny soundtrack. Dzisiaj przedstawię wyniki moich tygodniowych przeszukiwań Internetu. Co było ich celem? Odnalezienie dziesięciu najciekawszych, animowanych teledysków. Zapraszam na kolejną top dziesiątkę. Co mnie do niej skusiło? Uwielbiam animacje. Dają możliwość niesamowitego wyrazu myśli oraz idei. Przy pomocy kilku kresek można przedstawić wszystko, co tylko chcemy, a jedynym ograniczeniem jest nasza wyobraźnia. Nie będę się jednak aż nad to rozpisywał, najlepiej będzie, jak przekonacie się sami.

1. Avicii - Waiting For Love

Od tego właśnie teledysku rozpoczął się pomysł na dzisiejszą listę. W swej prostocie jest genialny moim zdaniem. Opowiada przepiękną i wzruszającą historię. Przekonajcie się, iż pies jest najlepszym przyjacielem człowieka. Podoba mi się również dodanie delikatnie koloru na całkowicie czarno-białym tle. W ten sposób udało oddać się dynamikę chwili oraz masę emocji.

2. A-ha - Take On Me

Świetny kawałek łączący w sobie zwykły teledysk i animację. Nie jest to jednak animacja komputerowa, lecz rotoskopowa. Polega ona na ręcznym, klatka po klatce, odrysowywaniu występujących na nim form. Po prostu rzutnikiem wyświetlamy obraz na kartce i rysujemy go. Technika ta jest bardzo czasochłonna, ale po tym teledysku widać, że efekt końcowy jest niesamowity.

3. Gorillaz - Clint Eastwood

Zespół ten jest fenomenalny, ich wielbiciele nie mieli zbyt wielu okazji żeby zobaczyć swoich idoli na własne oczy. Podobno nawet na koncertach nie pokazują się na żywo. No dobra można było ich zobaczyć na kliku rozdaniach nagród, bo tam ich animowane osobowości na pewno by nic nie pomogły.

4. Junior Senior - Move Your Feet

Oglądając ten teledysk czuje się jakbym obserwował jedną z pierwszych gier na konsole. Całkowita pikselizacja dodaje jej jednak uroku. Zwłaszcza najbardziej podoba mi się ta wiewiórka, która potrafi zajść za skórę.

5. Daft Punk - One More Time

Tym razy mamy do czynienia z połączeniem, anime oraz science fiction. Najlepsze jest jednak to, iż nie jest to pojedyncza produkcja. To część większej całości. Kilka teledysków tego zespołu, stworzonych w tej samej konwencji, opowiada dość ciekawą historię.

6. One-T + Cool-T – The magic key

Ten kawałek bardzo długo chodził mi po głowie, ponieważ przedstawia najlepszy przykład prawdziwej animacji. Przepiękna w swej prostocie kreska, ukazuje interesującą, ale nieco drastyczną opowieść.

7. Gigi D' Agostino: The Riddle

Prostszej animacji nie można już chyba stworzyć. Prosta kreska, a na niej ludzik, który jest jednocześnie jej częścią. Jednak w tej prostocie właśnie cały urok, dodatkowo kawałek naprawdę wpada w ucho. Kiedyś była taka bajka wykorzystująca ten sam rodzaj animacji tylko tytułu nie pamiętam.

8. Evian - Water Boy

Kolejny prosty i zarazem miły dla oka teledysk opowiada o chłopcu z wody oraz jego perypetiach. Ma tylko trochę bardziej rozbudowane animacje niż pozycja na miejscu siódmym, ale i tak miło się go ogląda.

9. Nelly Furtado – Explode

Ten teledysk Nelly zawsze oglądało mi się z przyjemnością. Uwielbiam wszelakiego rodzaju ludowe wierzenia i dlatego spotkanie małej dziewczyny z pradawnymi duchami oraz wspólne tańce przy ognisku bardzo mi się podobają.

10. Crazy Frog - Axel F

Ostatni klip wielu może kojarzyć się z „Gliniarzem z Beverly Hills”. Nic dziwnego, właśnie tam pojawiła się pierwotna wersja utworu. Tutaj dostajemy jej remix w wykonaniu ropucha ubranego jedynie w kask motocyklisty i nic niezasłaniającą kamizelkę.

Na liście niestety nie zmieściły się dwie pozycje: Jakarta „One Desire” oraz Lech Janerka „Rower”. Może wy znacie jakieś niezłe animowane teledyski, które powinny się tutaj znaleźć. Podawajcie ich tytuły w komentarzach, a chętnie je obejrzę.