Jądro Ziemi
Stare dobre filmy katastroficzne to właśnie to co takie tygryski jak ja lubią najbardziej. Jeszcze jak jest kultowa obsada to już w ogóle czuje się kupiony. Dlatego też, gdy tylko zobaczyłem na Netflixie film zatytułowany “Jądro Ziemi” i to z 2003 roku pomyślałem, że niema co czekać. Wziąłem słone precle i zasiadłem. Minuta po minucie, kwadrans po kwadransie i po dwóch pełnych godzinach mogę stwierdzić jedno. Mogłem wziąć popcorn albo prażynki. Spokojnie nie wyleję na niego wiadra pomyj, ale jest kilka rzeczy, które nie do końca mi tutaj pasują, a trochę tego typu produkcji już widziałem.
Czytaj więcej »