tag:blogger.com,1999:blog-6625703950412602485.post1395833649689248711..comments2024-03-02T12:50:14.204+01:00Comments on Co myślę o... – Blog pełen recenzji: Audiobooki dobro czy złoHersushttp://www.blogger.com/profile/11011605097852027311noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-6625703950412602485.post-38779158938844526252013-08-18T17:52:47.000+02:002013-08-18T17:52:47.000+02:00Miło że się ze mną zgadzasz :)Miło że się ze mną zgadzasz :)Hersusnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6625703950412602485.post-48062271593478799552013-08-17T22:35:53.000+02:002013-08-17T22:35:53.000+02:00Zgadzam się z Tobą, że audiobook może być jedynie ...Zgadzam się z Tobą, że audiobook może być jedynie dodatkiem do wersji papierowej książki. Ja osobiście nie wyobrażam sobie innego sposobu przyswajania treści lektury niż składanie literek w wyrazy, wyrazów w zdania itd. ;)<br>Jak dla mnie wersja czytana książki owszem jest dobra, ale nie zawsze interpretacja tekstu przez lektora jest taka sama jak nasza. <br>Podsumowując, moim zdaniem audiobooki nie są złe, ale nie powinny wypierać tradycyjnej formy czytania.Katarzyna Florjańczykhttps://www.facebook.com/kasia.florjanczyknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6625703950412602485.post-16253576795785952992013-06-18T13:03:47.000+02:002013-06-18T13:03:47.000+02:00Szczerze zachęciłeś mnie do wysłuchania Narrenturm...Szczerze zachęciłeś mnie do wysłuchania Narrenturm. Wiele słyszałem o świetnym i pracochłonnym wykonaniu tego audiobooka, ale nie wiedziałem ze aż tak się do niego przyłożyli.Hersusnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6625703950412602485.post-19350986338810410012013-05-24T15:10:45.000+02:002013-05-24T15:10:45.000+02:00Audiobook to ciekawa forma na obcowanie z kulturą....Audiobook to ciekawa forma na obcowanie z kulturą. Moim zdaniem ciekawsza od filmu, bo treść nie jest zmieniana by dopasować się do wizji reżysera, czy do budżetu. Tu nadal ważną rolę odgrywa wyobraźnia. Jednak jeśli chodzi o słuchanie, to wolę sto razy bardziej Narrenturm, od np. Sherlocka Holmsa nawet jeśli byłby czytany przez samego Conana Doyle'a. Nawet nie dlatego, żewolę historię z trylogii Sapkowskiego, a przez wykonanie Audiobooka. Każda postać ma swój głos, do tego muzyka, odgłosy walki, krzyki, to daje efekt przyśpieszonego serca u słuchacza, to jest to czego brakuje książkom. Zatem z niecierpliwością czekam na zakończenie trylogii o Reynevanie.Mateusz Kruczykhttp://www.facebook.com/NemoPerfectenoreply@blogger.com