Tryb noc/dzień

23 października 2012

Harry Potter i Komnata Tajemnic

0
„Harry Potter i Komnata Tajemnic” jest drugą częścią, w której poznajemy przygody tytułowego Harry’ego i jego przyjaciół. Moim zdaniem jest ona też świetnym dowodem, że przestał to być film tylko dla dzieci i tym razem coś ciekawego znajdą również starsi widzowie. Na moje szczęście tym razem nie rzucał się tak w oczy brak niektórych elementów występujących w książce. Nie wiem czy po prostu ich nie było czy pamięć mi zaczyna szwankować i po prostu sobie nie mogłem ich przypomnieć. Jednak obstawiam to drugie.

W czasie wakacji życie Harry’ego (Daniel Radcliffe) u Dursleyów poprawiło się dostał pokój żyje mu się lepiej do czasu, kiedy w jego pokoju pojawia się skrzat domowy o imieniu Zgredek, który próbuje namówić go żeby nie jechał do szkoły, bo czeka go tak niebezpieczeństwo. Młody czarodziej nie widzi nawet takiej opcji znalazł w końcu miejsce gdzie czuje się jak w domu. Skrzat za ostateczności bierze zdenerwowanie jego rodziny do tego stopnia żeby dostał szlaban i kiedy uniemożliwia zawarcie wielkiej transakcji przez wuja Vernona osiąga swój cel. Harry zostaje zamknięty w swoim pokoju i już nigdy więcej ma nie spotkać się z przyjaciółmi. Pewnej nocy przylatuje do niego Ron (Rupert Grint) wraz ze swoimi braćmi latającym samochodem żeby go uwolnić. Pierwszy raz trafia do domu prawdziwych czarodziejów jest zafascynowany użyciem magii oraz atmosferą, jaka tam panuje. Nie wie jednak, że kłopoty dopiero mają się zacząć nieudolne użycie proszku Fiuu dostaje się na mroczną ulicę Śmiertelnego Nokturnu. W ostatniej chwili ratuje go Hagrid (Robbie Coltrane) i zaprowadza na Pokątną gdzie czeka już rodzina Wesleyów oraz Hermiona (Emma Watson). Poznaje tam też swojego nowego nauczyciela Gilderoya Lockharta, który uważa się za największego maga wszechczasów. W prawdziwe kłopoty Harry wpada, gdy nie może się wraz z Ronem dostać na Peron 9¾ i zaczarowanym samochodem przybywają do szkoły, niestety widziało ich kilku mugoli (chodzi o ludzi bez magicznych zdolności). Nie będę opowiadał, co po kolei robił, ale należy wspomnieć, że w szkole dzieją się przerażające rzeczy ktoś albo coś atakuje uczniów i nikt nie wie, kto jest za to odpowiedzialny. Jedyną podpowiedzą jest krwawy napis na ścianie głoszący "Komnata Tajemnic została otwarta. Strzeżcie się, wrogowie dziedzica". Harry dowiaduje się też, że potrafi rozmawiać z wężami dzięki Lodrowi Voldemortowi, który podczas próby jego zamordowania nieświadomie przekazuje mu części swoich umiejętności. Hermiona staje się ofiarą bestii, Hagrid zostaje aresztowany a na domiar złego siostra Rona Ginny (Bonnie Wright) zostaje porwana. Harry nie może pozwolić żeby szkoła została zamknięta postanawia wraz z Ronem znaleźć i pokonać bestię by udowodnić, że nie jest on dziedzicem Salazara Slytherina jednego z założycieli Hogwartu. Właśnie od tego momentu zaczyna się najlepsza akcja filmu pełna walk i niebezpieczeństw, którym muszą stawić czoła bohaterowie.

Wiem ze nie wymieniłem wielu wydarzeń z filmu, ale było ich za dużo. Lepiej będzie jak sami obejrzycie chciałem jednak zwrócić uwagę na pewne braki np. poprawicie mnie, jeżeli na ulicy Śmiertelnego Nokturnu Harry nie podsłuchał rozmowy Ojca Draco Malfoya ze sprzedawcą w jednym sklepie. Albo chociażby na początku filmu, kiedy Zgredek używa magii żęby nie dopuścić by czarodziej wrócił do szkoły. Harry dostaje wtedy list z ministerstwa, dzięki któremu jego rodzina dowiaduje się ze nie wolno mu poza szkołą używać magii. Moim zdaniem to dość ważne elementy są.

Ale film nie jest najgorszy większa ilość akcji niż w pierwszej części oraz wspaniale wykonane komputerowo potwory powodują, że ogląda go się z przyjemnością. Świat Harry’ego ożywa w sposób, jakiego brakowało w pierwszej części. Wydarzenia działają jak reakcja łańcuchowa jedno napędza drugie, dzięki czemu ciężko jest odejść od telewizora.
Ukryj widgety

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz